NPC i organizacje: Hobgobliny z Kal-Masin, Saiel, Andal,
Lokacje: Obóz hobgoblinów
Ważniejsze przedmioty: szkatułka z namiotu dowódcy (z karteczką "hasło: słońce, które nie wschodzi; cień, który nie umiera)
Grupa decyduje się raz jeszcze sprawdzić dziwną aurę dookoła obozu i odkrywa, że chowaniec nie będzie w stanie latać w środku, a dodatkowo traci przytomność. Rytuał wydaje się być powiązany z centralnymi totemami. Infiltracja obozu zaczyna się od wejścia w okolice klatek z więźniami. Jeden z obrońców, Andal, poznaje Corpo i oferuje pomoc w odwróceniu uwagi. Po chwili namysłu, oprócz uwolnienia piątki obrońców, Tark pomaga w uwolnieniu reszty niewolników, wywołując zamieszanie wśród hobgoblinów.
Badając namioty, udaje się ustalić liczebność wroga. Dodatkowo Isox zakrada się do namiotu dowódcy, zabierając mapę i szkatułkę, umykając w ostatniej chwili przed dowódcą. Udaje mu się też przysłuchać rozmowie z kimś, kto posługuje się mową cieni, a kto ma wesprzeć hobgobliny w inwazji, która zacznie się na dniach.
Już po uwolnieniu wszystkich, drużyna zostaje zaskoczona przez czarnowłosą kobietę, Saiel. Twierdzi ona, że od pewnego czasu obserwowała grupę i to nie przypadek, że każde z nich miało jakiś udział, wiedzę lub powiązanie z sześcioma Zakonami. Kobieta wydaje się być związana z celestialami (niebiańskimi istotami), podając się za przyboczną samej Desny oraz siostrę ojca Corpo. Uważa, że Fenshire upadnie, niezależnie od przekazanych informacji, ale grupa może zdziałać więcej w Monasterium Motyla, gdzie Saiel się wybiera. Drużyna dowiaduje się, że ojciec Corpo przyjął miano "Odnowiciela" i stoi na czele Przymierza Czwórki, zaś jest duże prawdopodobieństwo, że Ormus Wygnaniec zastąpił pokonanego przez zakony smoka. Saiel oferuje wędrówkę przez Krainę Cienia aż do Hal Młota, które już mierzą się z zagrożeniem ze wschodu. Tutaj zaczyna się droga przez góry, do klasztoru, ale grupa wie, że w samych Halach było niespokojnie w ostatnim czasie.