Z: ja zacznę. tydzięń temu była fala magii która pokaleczyła Udlan. Nastepnego dnia informacje od Farhali, że znaleźli złoża na południe od Kasilabhu. Prawie cały ród wyjechał (w południe 10.10). W historii zdarzyło się tylko tak raz, kiedy odkryli złoża Mithrilu. Teraz ponownie taka sytuacja. Po kilku dniach nie ma od nich ani informacji, krasnoludy zwykle nie są wścibskie, więc jeżeli nie ma potzrzey to długo się nie kontaktowaliśmy. Coś tu nie grało.
Dzięki temu ze powstrzymaliście zamach na Szagen Haven, mamy kilku więźniów. Od czasu fali magii więźniowe zachowują się dziwnie, mają jakby wściekliznę (od 14-15.10)
H: opowiada o dziwakach z Eastgate którym odjebało.
z: Nie sa autoagresywni, ale są wobec innych agresywni. Marmoczą coś o że musza gdzies iść. Co do Calignich - duża grupa wyruszyła (11.10), choć nie wszyscy. W raz nimi Vornim. Mianował jakieś zastępstwo. Wyruszyli dwa dni po Farhalach. może to się łączy, nie wiadomo.
Z: Miedziobrodzi mówili, że Kheli pdzyskała świadomość (3-4 dni temu, 17.10)
z: Trey będzie chciała z Wami porozmawiać, coś znalazła. Teraz głównie przesiaduje w bibliotece.
Z: O wojnie: Za dwa dni przybędzie do nas delegacja z HK (można być goście i obserwować). HK przejęli Gameleik - teraz prowadzą głównie walkę z elfami. Eastgate przyłączyło się do HK. Z HK zostal wysłany oddział (40 osób) do 3 Strażników. Jeśli wierzyć plotkom, wyszyscy byli ubrani w czarne zbroje, co sugeruje Czarną Straż (od specjalnych zadań, personalna armia), personalną świtę Kodika (on kiedyś tam służył).
z: Straciliśmy kontakt z Dernas. W miedzyczasie dotarł do nas agent z Kabehu. Ten agent mówił, że Dernas zostało zrównane z ziemią.
MY: Opowiadamy o Mieście Chmur. O Dagharze, o Diawali, o Firnenie. O Lesie Druidów. O Trey, że jest dzieckiem Eleth. o Shedimie Nazomie. O niewolnikach w Deadmount - Eleth nie wie skąd ich brał, chociaż większość to wrogowie z Deadmount, skazańcy, złodzieje. o statku, o Szczawikach, o Elektrowni o Arsai
My: co się dzieje z Twoją ręką (BTW pogarsza się)
Z: (otwarcie skrzynki ubiło tych co otwierali, jemu tylko rękę). Teraz mam bandaże spowalniające. Teraz się rozchodzi. Inne objawy - brak, brak koszmarów. (z naszej perspektywy zupełnie inne niż u Diawali).
M: potrzebujemy wysłać regularne wojsko do Elektrowni, żeby ją bronić.
Z: spoko, w ciągu dwóch tygodni przekonam Szagen Haven. Od razu mogę wysłać naszych.
M: dobra, wspomożemy tranport, zabierzemy coś na Dar Arsai.
Z: mamy 10% zniżki na rzeczy u Miedziobrodych. NAJSSS. MAgiczne rzeczy sprzedawajcie u naszych, uczciwa połowa ceny.
M: pokazujemy obraz Zakhalowi: