To ja, pan i władca swego losu. Albo marionetka miotana po świecie wiatrami magii. Jeszcze tego nie ustaliłem.
Problemy z magią utrudniają trochę moją sytuację. Coraz ciężej jest mi zachować spokój i postępować racjonalnie. Czy zawiodłem swojego arcymistrza? A może właśnie tego się spodziewał?