Dziwna osoba. Niby szlachcic, a bardzo zabobonny - chciał złożyć maga w ofierze bo takie były wytyczne guślarza. Guślarza, którego jeden z synów należy do zwierzoludzi. Dziwne... A może to całkiem normalne w Kislevie? To by tłumaczyło zachowanie Fiodora.