Dostał ją kiedy włożył łapę w portal i poprosił "pomóz nam wygrać tą walkę, a dam Ci siebie!". To było podczas ataku na Shagen Haven, w samym skarbcu. Coś spełniło jego życzenie i zamknęło portal. A potem pokonali jakieś ślimory.
Ciemność się pogłębiała z czasem.
Umsyn (?) zapieczętował ją na łokciu i przestała się pogłębiać i rozszerzać.
W ciemnej
cieczy u Caligni widział to samo co ma na łapie – jes to jakaś
formia fizycznej emanacji Shedim Nazom, to jego ciało w tym wymiarze.
Wilhelm „staje się” ciałem Shedi
KONTRARGUMENT - ciemność
Vornim twierdzi, że to efekt poświęcania swej części, tak jak oni poświęcili część swojej fizjologii by przetrwać.
Firnen i Diawala mają takie same.
Kiedy odprawialiśmy rytuał powstrzymujący rozprzestrzenianie się na Diawali, Wilhelm czuł dyskomfort, obecność, jakby fantomowy ból w organie którego nei miał. Pod koniec rytuału ciemność na ręce Wilhelma cofnęła się do poziomu pieczęci na łokciu.
Eleth czuje w Wilhelmie drugą prezencję.
Wydarzenia
(sen w nocy z 13.10 na 14.10) Lewa reka Wilhelma - czul ze ta reka jest czescia tego tlumu, jakby nalezala do innego wyznawcy shedima (ale nie samego shedima)