Rzeź rodziny Johuy przedstawiana jako atak na nieludzi. Czy trupa była celem ataku i ktoś próbuje to ukryć? Czy może znalazła się w niewłaściwym miejscu i czasie?
2 dzień (1/Start Growth/2506 Kingday):
- Kapitan straży Jeschke Thurbart przedstawił kilkoro ludzi będącymi światkami napadu w lesie kilka godzin drogi od Bechafen.
- Okazało się, że Johua zna światków. To ludzie z jego rodzinnej trupy cyrkowej.
- Według zeznać Clausa trupa została napadnięta przez inną wędrującą grupę dziwnych osobników. Rodzice Johuy rozmawiali z ich przedstawicielem i pozwolili im przyłączyć się do obozowiska.
- Jeden z napastników kazał uciekać ludziom z trupy zamiast ich atakować. Czwórka ludzi, poza Bechtoldem uciekła.
- Na miejscu ataku (las 6h drogi od Bechafen na zachód) okazało się, że wszyscy członkowie trupy (poza siostrą Johuy) zostali zabici. Zgodnie z ustaleniami Zigmunta atak nastąpił z zaskoczenia od środka. Wiele osób zginęło przy ognisku, a pozostałe w trakcie ucieczki. Nad ciałami powiewała powieszona na drzewie tablica z napisem "Śmierć nieludziom". Cenniejsze przedmioty zostały zrabowane, a pozostałe (w tym wozy i namioty) zniszczone. Zabito również przynajmniej część koni.
- Okazało się, że jeden z niziołków przeżył. Nie powiedział zbyt wiele z powodu znacznej utraty krwi. Jego krótkie zeznanie mówiło, że Bechtold pomógł w ucieczce Torarhy do namiotu. Johua nie ustalił, czy siostrze udało się uciec, czy została porwana przez napastników.
- Johua zniszczył tablicę z napisem "Śmierć nieludziom".
- Johua spalił rytualnie ciała członków trupy zgodnie z obrządkiem Oriona.
- Zigmunt podejrzewa udział członków straży w masakrze (przesadne bogactwo wybranych przedstawicieli i przełożonych straży mieskiej).
- Niziołek, jedyny ocalały z masakry, został przeniesiony do Świątyni Shallyi.
3 dzień (1/Ploughtide/2506 Startweek):
- Mistrz cechu krasnoludów nie zauważył problemów rasowych wymierzonych w stronę współbraci.
- W mieście o poranku odnaleziono ciało rekruta. Na czole wyryto mu krasnoludzki napis 'śmierć ludziom'.
- Kapłan nie wiedząc w udział krasnoludów bada ciało. Charakter rany nie pasuje do klasycznych krasnoludzkich broni. Ponadto zadanie takiego ciosu wymagałoby od krasnoluda nadzwyczajnych umiejętności walki.
- Zigmunt podzielił się spostrzeżeniami z hrabią.
- Na północ od miasta dokonano masowej zbrodni na ludziach. Nad ciałami powiewa tablica z napisem "śmierć ludziom". Na miejscu nie widać śladów walki.
4 dzień (2/Ploughtide /2506 Holiday):
- Mieszkańcy Bechafen wiedzą już o napaści na trupę cyrkową oraz o rzezi ludzi na północ od miasta.
- Niziołek opisał jednego z napastników (tego, który go ranił) a także przesłuchujących go strażników. Zigmunt widział jednego z nich przy kapitanie.